Czego oczekiwać po wiosennej pogodzie w górach? Na co zwracać uwagę? I jak uniknąć spotkania z niedźwiedziem? O tym w poście z zasadami dotyczących wiosennych górskich wycieczek nie tylko w słowackich Tatrach, ale ogólnie - w górach.
Wiosną podobnie jak jesienią w wyższych partiach Tatr ciągle jest sporo śniegu, natomiast w niższych partach można już się cieszyć słońcem i roślinnością, która wraca do życia po zimowej hibernacji. Od świtu do zmierzchu wśród drzew rozbrzmiewa kojący koncert ptasich śpiewów.
Jedna jaskółka wiosny nie czyni
Przygotowanie się do wycieczki nie powinno dotyczyć tylko planowania trasy
(a tę trzeba mierzyć na swoje siły i przystosować do panujących
warunków - o tym pisałam w jesiennym artykule).
Uwaga!
W słowackiej części Tatr Wysokich niektóre szlaki są dalej zamknięte (do 15 czerwca), ze schronisk zamknięta jest Chata pod Rysmi, która turystów przyjmuje tylko w sezonie letnim (od 15.6. do 31.10.)
Ważną rolę ma także pogoda.
Znajdź
sprawdzone źródło informacji i obserwuj pogodę już kilka dni przed
wyprawą. Góry są piękne, ale także zdradliwe - na większych wysokościach
pogoda może zmienić się dosłownie z minuty na minutę. Wiele szlaków
turystycznych nie prowadzi wokół schronisk górskich, dlatego czasem trudno jest ukryć się przed deszczem, a nawet śniegiem.
Tak, śniegiem - w tym roku tuż pod majówce w Tatrach słowackich spadło sporo świeżego śniegu (nawet latem na
dużych wysokościach mogą się zdarzyć śnieżyce).
Jeśli dojdziesz do miejsca pokrytego śniegiem, bądź ostrożny! Nie wiesz, jak mocna jest pokrywa śnieżna lub co
jest pod samym śniegiem. W wyższych partiach Tatr ciągle istnieje ryzyko zejścia lawin - 1 maja w Tatrach Wysokich był 2 stopień zagrożenia lawinowego.
Na oszronionej lub mokrej trawie także łatwo można się poślizgnąć.
Uwaga także na mgłę,
która nie tylko zmniejsza widoczność, ale także orientację w
terenie. Poza tym należy pamiętać, że wiosną zaczynają pojawiać się już burze. Jeśli burza złapię Cię w górach, pod żadnym pozorem nie chowaj się pod drzewem!
Ani kroku(s) dalej
Chyba najważniejszym symbolem wiosny w górach są krokusy. Te małe fioletowe kwiatki co roku w Tatry (i nie tylko) ściągają rzesze turystów, którzy chcą nacieszyć oczy tymi pięknymi purpurowymi dywanami. Problemem jest jednak to, że przy tym często cierpią same podziwiane obiekty. W związku z tym Tatrzański Park Narodowy przygotował instrukcję dla turystów wybierających się na krokusy. Myślę, że te kilka zasad przyda się nie tylko w Polsce, ale i na Słowacji dlatego też przekazuję je tu dalej [1]:
1. Krokusy podziwiaj i fotografuj ze szlaku turystycznego.
2. Nie wchodź na polany, aby nie zadeptać krokusów.
3. Nie siadaj (!) i nie kładź się (!) w krokusach podczas fotografowania lub pozowania do zdjęć.
4. Nie zrywaj krokusów, pamiątką niech będą zdjęcia.
5. Nie parkuj na krokusach.
6. Swoje śmieci zabieraj ze sobą.
7. Korzystaj z toalet w schronisku lub toalet przenośnych przy szlaku.
8. Bądź stróżem krokusów. Jeśli widzisz niewłaściwe zachowania, reaguj!
Wiosenne przebudzenie
Wraz z roślinnością wiosną budzą się także zwierzęta, w tym niedźwiedzie. Należy pamiętać, że niedźwiedź to szybki i niebezpieczny drapieżnik, a nie pluszowy miś. Jednak człowieka z reguły nie atakuje bez powodu. Powodem zazwyczaj jest spotkanie mamy z młodymi lub to, że zaskoczyliśmy go, zaszliśmy od tyłu lub naruszyliśmy jego „strefę prywatną”.
Co zatem zrobić, gdy na naszej drodze pojawi się niedźwiedź?
Przede wszystkim w pierwszej kolejności trzeba zadbać o to, żeby jednak tego niedźwiedzia nie spotkać.
Jeśli będziesz się trzymać wytyczonych szlaków, na których często można spotkać ludzi, ryzyko takiego spotkania spada. W obszarze, na którym te drapieżniki mają w zwyczaju się pojawiać, warto dać im wcześniej znać, że też tu jesteś: gwiżdż, głośno rozmawiaj, śpiewaj. Najlepiej iść w grupie, grupy są głośniejsze i szybciej dają się "wywąchać". Nie śmieć, nie zostawiaj po sobie resztek jedzenia. Należy unikać nocnych wędrówek, noc to czas aktywności zwierząt, nie warto im wchodzić w drogę. W Polsce w TPNie istnieje zakaz nocnych wędrówek w okresie wiosenno-letnim, na Słowacji właśnie szykują się do wprowadzenia takich przepisów.
Wiadomo, nie zawsze się da, czasem i niedźwiedź wejdzie na szlak, co wtedy?
1. Przede wszystkim nie wpadać w panikę, niedźwiedź jest jeszcze bardziej wystraszony niż my. I wcale nie zabiega o spotkania z człowiekiem, tak jak my - woli unikać tej wątpliwej przyjemności.
2. Gdy zauważyłeś niedźwiedzia, ale on jeszcze Ciebie nie spostrzegł - po cichu i powoli się wycofaj.
3. Gdy zostaniesz zauważony: nie uciekaj, nie rób gwałtownych ruchów, nie patrz mu prosto w oczy, nie odwracaj się plecami - to są dla niego wyraźne znaki do ataku. Wówczas należy powoli i spokojnie zejść mu z drogi. Gdy zwierzę stanie na tylnych łapach to oznacza, że bada sytuację, wtedy najlepiej powoli machać rękami nad głową lub podnieść nad głowę plecak - wydamy się mu więksi.
4. Nic nie pomogło zwierzę się zbliża do nas - należy położyć się na ziemi w pozycji embrionalnej i przykryć kark. Nie warto ściągać plecaka, bo to on stanowi dodatkową ochronę, nasz pancerz. Jest spora szansa, że po obwąchaniu zwierzak straci zainteresowanie.
5. Jeśli jednak drapieżnik przejdzie do ataku, trzeba podjąć próbę walki – uderzać w nos, oczy i uszy. Jeśli będziemy mieć szczęście, role się odwrócą, niedźwiedź poczuje się jak ofiara i ucieknie.[2]
6. Nie uciekaj na drzewo - niedźwiedzie świetnie się wspinają.
Odpowiedni ubiór
Pisałam już o tym w poście jesiennym, ale przypomnę, że nie wolno lekceważyć ubioru. Wiosna to jeszcze nie czas na niskie obuwie (choć ja myślę, że w wysokie góry i na bardziej wymagające trasy zawsze trzeba mieć wysokie buty). W słowackich Tatrach jeszcze jest pełno śniegu, no i łatwo się poślizgnąć.
Najlepiej ubrać się na cebulkę, bo gdy idziesz pod górę, łatwo się spocisz, droga w dół jest z reguły łatwiejsza, wtedy może być Ci zima lub może się przewiać. Ponadto temperatura w górach szybko się zmienia, więc dodatkowa warstwa ubrania zawsze się przyda.
Warto mieć także dodatkowe ubranie na zmianę, tak na wypadek deszczu czy innych nieprzewidzianych przypadków.
Przestrzegaj przepisów i ciesz się przyrodą
Władze słowackiego Tatrzańskiego Parku Narodowego ostrzegają przed pożarami, wiosną trawy są wysuszone i bardzo łatwo o nieszczęście. Dlatego też apeluje się do turystów nie tylko o ostrożność względem pożarów, które mogą spotkać na szlaku, ale także względem bezpiecznego obchodzenia się z ogniem i rzeczami, które mogą łatwo mogą go wzniecić.
W ostatnim czasie w słowackich wiadomościach sporo informacji o ludziach, którzy nie potrafią się zachować nie tylko na terenach parków narodowych, ale ogólnie w górach i lesie. Kilka dni temu słowaccy strażnicy złapali polskiego motocyklistę, który na terenie chronionym urządził sobie tor motocrossowy i gdyby nie strzały ostrzegawcze, to by sobie nic z upomnień nie robił i odjechał w głąb lasu. Innym przykładem naruszającym spokój była grupka młodzieży, która z głośnikiem rozkręconym na pełny regulator postanowiła iść w góry. Nie pomogło zwracanie uwagi przez innych turystów, wręcz przeciwnie - młodzieńcy stali się agresywni.
Należy pamiętać, że park narodowy czy rezerwat przyrody wymaga od odwiedzających przestrzegania przepisów, które z łatwością można znaleźć np. na stronie internetowej danej instytucji. Ponadto na szlaku nigdy nie jesteśmy sami, są inni turyści, którzy chcą cieszyć się przyrodą a nie słuchać wiązanki przekleństw zawartych w piosence znanego rapera. No i są także zwierzęta, które są u siebie. W górach/lesie to my jesteśmy gośćmi i chyba nikt z nas nie byłby zadowolony z takich hałaśliwych odwiedzin. Niestety głośnika z hałaśliwą muzyką nie da się tłumaczyć jako prewencję przed atakiem niedźwiedzi. To jest po prostu brak kultury.
W razie potrzeby należy wezwać pomoc, na Słowacji można to najszybciej zrobić dzwoniąc pod numer 18 300. O tym kiedy i jak wzywać pomoc pisałam w artykule Kiedy, jak i gdzie wzywać pomoc w słowackich górach.
Pamiętaj!
W razie potrzeby należy wezwać pomoc, na Słowacji można to najszybciej zrobić dzwoniąc pod numer 18 300. O tym kiedy i jak wzywać pomoc pisałam w artykule Kiedy, jak i gdzie wzywać pomoc w słowackich górach.
Więcej o słowackich górach i o tym, jak się przygotować na górskie wędrówki:
Jeśli spodobał Ci się mój wpis, to będzie mi miło, jeśli:
✦ zostawisz tu swój komentarz
✦ polajkujesz mój fanpage
✦ udostępnisz ten wpis swoim znajomym
Podczas pisania tego artykułu korzystałam z następujących źródeł:
[1] Hokus Krokus. Nie czarujmy się, krokusy same się nie ochronią. W: tpn.pl. Artykuł dostępny online, dostęp 10.05.2019
[2] Co robić, gdy spotkasz niedźwiedzia na szlaku. W: podroze.pl. Artykuł dostępny online, dostęp 10.05.2019
Uwielbiam nasze Polskie Tatry <3 Jeśli tylko mam jakiś długi weekend zawsze staram się go spędzić w górach. Zawsze uda się znaleźć jakiś tani nocleg i bardzo miło spędzić czas.
OdpowiedzUsuń