W domu i po cichu - o aborcji na Słowacji [tekst w prasie] - Słowacystka

31.05.2021

W domu i po cichu - o aborcji na Słowacji [tekst w prasie]

Jakie jest prawo na Słowacji dotyczące terminacji ciąży? Czy Słowacja faktycznie jest rajem aborcyjnym? Co myślą o tym Słowacy?

 

Protesty kobiet w Polsce wywołane decyzją Trybunału Konstytucyjnego, która była de facto zaostrzeniem przepisów (anty)aborcyjnych w Polsce, wywołały sporą burzę także za granicami naszego kraju. Pisały i mówiły o tym także wszystkie media na Słowacji.


Postanowiłam przyjrzeć się temu zagadnieniu od drugiej strony. Sprawdziłam, jak to jest z tą aborcją na Słowacji, bo w polskim zbiorowym przeświadczeniu często jest ona określana rajem aborcyjnym

 


Tymczasem słowackie statystyki pokazują jasno, że Słowaczki z roku na rok coraz rzadziej korzystają z usług klinik aborcyjnych. A powodem tego spadku wcale nie są zmiany prawne, zakazy czy ograniczenia, lecz decyzje samych kobiet. 


W artykule przeczytacie:

  • jak wygląda prawo i proces terminacji ciąży na Słowacji,
  • jak podzielona jest Słowacja, jeśli chodzi o podejście do tematu aborcji,
  • dlaczego na Orawie w ogóle nie dochodzi do sztucznego przerwania ciąży, ale za to w tym regionie odnotowuje się jeden z najwyższych poziomów samoistnych poronień,
  • dlaczego pomimo wielu prób Słowacja nie ma do tej pory uchwalonego Narodowego Planu Zdrowia Reprodukcyjnego,
  • dlaczego dyrektorzy szkół, mimo istnienia podstawy programowej, nie decydują się na stworzenie osobnego przedmiotu Edukacja seksualna,
  • jak wyglądają statystyki dotyczące ilości dokonywania aborcji i jakie grupy kobiet się na nią najczęściej decydują,
  • kto i dlaczego co chwila składa do parlamentu projekty ustaw mające na celu ograniczenie wolności dokonywania terminacji ciąży,
  • jak reagują Słowacy na próby zmiany prawa aborcyjnego i jakie są ich poglądy na ten temat.

 


Napisany przeze mnie artykuł W domu i po cichu przeczytacie w najnowszym numerze (2/2021) dwumiesięcznika „Nowa Europa Wschodnia” na stronach 143-149 oraz na portalu new.org.pl, gdzie należy wykupić dostęp do portalu.

 

Swój egzemplarz „Nowej Europy Wschodniej” możecie kupić m.in. w Empiku.  

 

Więcej moich tekstów, które znalazły się poza blogiem znajdziecie, klikając w poniższy przycisk:


Jeśli spodobał Ci się mój wpis, to będzie mi miło, jeśli:

✦ zostawisz tu swój komentarz

✦ polajkujesz mój fanpage 

✦ udostępnisz ten wpis swoim znajomym

Brak komentarzy: