Milan Rastislav Štefánik – to jego imię nosi wiele słowackich ulic, placów, szkół i innych obiektów.Kim był i czego dokonał?
Oprócz tego, że chyba w każdym słowackim mieśćie jest ulica i szkoła nazwana jego imieniem, to warto wspomnieć, że kilka lat temu triumfował w plebiscycie na największego Słowaka, który organizowała słowacka telewizja państwowa z okazji 100 rocznicy powstania Czechosłowacji.
Jednak powiedzieć o nim, że był bohaterem Słowaków, to tak jakby nie powiedzieć nic. Biografia Štefánika dowodzi, że był człowiekiem, który nie potrafił usiedzieć na miejscu, świetnie opisuje go fragment z książki Tahiti. Utopia Michała Hvoreckiego:
Zawsze pragnął uniesień, niebezpieczeństw i osobistych poświęceń. Dysponował nadwyżką sił. Pragnął ruchu, niespokojnego trwania. Żadne ze stanowisk, które zdobył, nie satysfakcjonowało go w pełni. Na złamanie karku rzucał się nawet do realizacji zadań, których inni unikali.
Kim był Milan Rastislav Štefánik? Czego dokonał?
Pilny uczeń
Milan Rastislav Štefánik urodził się 21 lipca 1880 roku w miejscowości Košariská w rodzinie ewangelickiego księdza Pavla Štefánika. Był szósty w kolejności z 12 dzieci, jednak do dorosłości dożyło dziewięcioro dzieci. Niska pensja księdza i liczne rodzeństwo sprawiły, że dorastał w biednym a jego życie prawie nie różniło się od życia innych wiejskich dzieci. Pavel Štefánik, jako człowiek wykształcony i gorliwy słowacki nacjonalista, miał w domu bogatą bibliotekę i starał się w ten sposób wpływać także na swoje dzieci. Tak więc młody Milan Rastislav od dzieciństwa otoczony był słowackimi książkami i czasopismami, od dziecka dostrzegał narodowy ucisk i niesprawiedliwość.
Uczęszczał do trzech pierwszych klas szkoły ludowej w swojej rodzinnej wsi, ale jego ojciec był świadomy, że jeśli jego syn miał mieć najlepsze wykształcenie, musiał nauczyć się języka węgierskiego. Dlatego w wieku 9 lat wyjechał z domu do Šamorína, aby przygotować się do szkoły średniej. Naukę w gimnazjum rozpoczął w liceum ewangelickim w Bratysławie, ówczesnym Prešporku. Uczyli się tam już jego dwaj bracia, Igor i Pavel. Štefánik studiował z doskonałymi ocenami, ale po trzech latach musiał wyjechać z bratem Pavlem do Sopronu, a później do Szarwasu, ponieważ oceny Pavla były słabe.
Ostatecznie ukończył szkołę w Szarwasie z wyróżnieniem i postanowił wyjechać do Pragi, aby studiować inżynierię wodno-lądową. W Pradze działało wówczas stowarzyszenie Detvan (głównym działaczem był lekarz Vavro Šrobár), szybko został także głosicielem i zwolennikiem idei wygłaszanych przez swojego nauczyciela Tomáša Garrigue Masaryka.
W 1900 roku nastąpił przełom w jego życiu. Porzucił technikę i zapisał się na astronomię, i mimo początkowych problemów z żołądkiem, podjął studia. Stopniowo zdobywał autorytet wśród słowackich studentów w Pradze. Jesienią 1901 roku został przewodniczącym stowarzyszenia Detvan. W semestrze letnim 1902 roku wyjechał na studia do Zurychu. W 1903 roku Vavro Šrobár ponownie zaczął wydawać "Hlas" i postanowił w jego ramach wydawać "Umelecký hlas" (Głos Artystyczny), poświęcony literaturze i sztuce. Štefánik pomagał mu w jego redagowaniu. Pisał regularnie poniedziałkowe wstępniaki o słowackiej kulturze i polityce dla tygodnika "Čas". W artykułach zwracał uwagę na postępującą madziaryzację i wzywał czeskie społeczeństwo do pomocy Słowacji poprzez konkretne działania. Ostatni rok na uniwersytecie poświęcił całkowicie swoim studiom i pisaniu pracy doktorskiej.
Naukowiec
Po Pradze to Paryż stał się miejscem jego działania. Przybył tu 28 listopada 1904 roku. Początki były jednak trudne. Na początku Vavro Šrobár pomógł mu uzyskać pożyczkę w banku w Rużomberku. Štefánik bardzo chciał wkupić się w towarzystwo dwóch najbardziej znanych astronomów w Paryżu: Camille'a Flammariona i Julesa Janssena. Jednak udało mu się to dopiero na wiosnę, do tego czasu towarzyszami młodego Štefánika stała się grupa czeskich artystów w Paryżu.
Na początku kwietnia 1905 roku do Paryża przybył profesor Janssen. Štefánik miał okazję poznać go i jego obserwatorium w Meudon. Jako gość obserwatorium Štefánik miał okazję brać udział w wielu wyprawach (np. 20 czerwca 1905 r. wspiął się do obserwatorium na Mont Blanc, 30 sierpnia obserwował całkowite zaćmienie Słońca w Alcosebre w Hiszpanii).
Po powrocie do Paryża otrzymał nagrodę Janssena przyznaną przez zgromadzenie walne Francuskiego Towarzystwa Astronomicznego. W lipcu 1907 r. jego zdrowie jednak bardzo się pogorszyło i na dwa miesiące został przewieziony na leczenie do Chamonix.
Obieżyświat
Po przyjeździe do Paryża próbował ratować obserwatorium Janssena na Mont Blanc, ale ostatecznie nie udało się i 21 września obserwatorium zostało rozebrane. Następnie Štefánik chciał zbudować własne obserwatorium, jednak sytuacja finansowa nie pozwalała mu na to. Dzięki pomocy senatora Émile Chautempsa Štefánik zorganizował wyprawę do Afryki Północnej. Podróżował przez Algierię, góry Atlas, Saharę, Tunezję i Kartaginę.
Na początku 1910 roku dostał nową szansę. Instytut naukowy Bureau des Longitudes wraz z Bureau Central Météorologique wysłał go na Tahiti w celu obserwacji Komety Halleya. 27 kwietnia jego statek przycumował w tahitańskim porcie Papeete. Następnie 28 kwietnia 1911 roku na wyspie Vavau, podczas obserwacji całkowitego zaćmienia Słońca. Latem 1912 roku instytut naukowy Bureau de Longitudes wysłał go do obserwacji zaćmienia Słońca w Passa Quatro w Brazylii. Po kolejnych wyprawach powrócił do Paryża, a także do rodzinnych Košarísk. W kwietniu 1913 r. zmarł jego ojciec Pavel. Štefánik planował wówczas osiedlić się na stałe na Tahiti, ale potem otrzymał mandat od rządu francuskiego i zmienił decyzję. Francuzi chcieli zbudować własną sieć telegraficzną i zespół stacji meteorologicznych w Ekwadorze i na Wyspach Galapagos, a Štefánik (miał już wtedy obywatelstwo francuskie) musiał uzyskać zgodę rządu ekwadorskiego. Udało mu się to zrobić.
Rząd francuski przyznał mu wówczas, na sugestię Ministerstwa Marynarki Wojennej, Krzyż Kawalerski Legii Honorowej. Jednak jego dokonania ponownie zahamowała choroba. W marcu 1914 r. musiał poddać się operacji żołądka w sanatorium w Yngers. Po powrocie do zdrowia zaskoczyła go wiadomość o wybuchu wojny i 9 sierpnia wrócił do Francji transportem wojskowym.
Pilot wojskowy
Ze względu na zły stan zdrowia nie mógł od razu wyruszyć na front i dotarł tam dopiero na początku 1915 roku. Wstąpił do wojskowej szkoły lotniczej w Chartres i 11 kwietnia otrzymał dyplom pilota. W stopniu podporucznika dołączył następnie do frontu, gdzie wykonywał loty badawcze.
Štefánik widział w wojnie okazję do wyzwolenia Słowaków z ucisku i od początku wiązał ten czyn z Czechami. Próbował utworzyć niezależną czesko-słowacką jednostkę ochotniczą. Na początku września 1915 roku został wysłany na front serbski, gdzie jeszcze bardziej rozwinął swoje działania. Po ewakuacji z Niszu został przewieziony do Rzymu, do tamtejszego Szpitala Królowej Matki. Tam też poznał panią Claire de Jouvenel, która chętnie pomagała mu w walce o wyzwolenie Słowacji. W Paryżu Jouvenel przedstawiła go najwyższym politykom: premierowi Aristide Briandowi i najbardziej wpływowym ludziom we francuskim Ministerstwie Spraw Zagranicznych, w tym szefowi MSZ - Philippowi Berthelotowi. 13 grudnia 1915 roku spotkał się z Edvardem Benešem i wspólnie zgodzili się zarówno z koncepcjami Štefánika, jak i Masaryka dotyczącymi utworzenia wspólnego państwa.
Organizator Czechosłowackiej Rady Narodowej
Nowym zadaniem Štefánika, które sam sobie wyznaczył, było stworzenie jednego centrum dowodzenia wspólnym oporem Czechów i Słowaków, a także stworzenie niezależnej czesko-słowackiej armii i uświadomienie polityków o jej istnieniu. O tych planach poinformował również premiera Aristide Brianda i zaaranżował spotkanie między nim a Masarykiem. W tym czasie Štefánika ponownie zmogła choroba i musiał udać się do szpitala. Spotkanie Masaryka z Briandem zakończyło się sukcesem, a Briand stał się zwolennikiem czechosłowackiej koncepcji rozwiązania kwestii środkowoeuropejskiej.
W lutym 1916 roku powstała Rada Narodowa Ziem Czeskich (Conseil national des Pays Tchéques), którą później przemianowano na Czechosłowacką Radę Narodową. Jej przewodniczącym został Tomáš Garrigue Masaryk, wiceprzewodniczącymi Josef Durich i Milan Rastislav Štefánik, a sekretarzem generalnym Edvard Beneš. Rada zaczęła organizować armię czechosłowacką za granicą.
Gdy stan zdrowia Štefánika się poprawił, wyjechał do Włoch. Tu jako lotnik kolportował ulotki na froncie włoskim, przeznaczone głównie dla Czechów i Słowaków, a ponadto chciał pozyskać włoskie wojskowe i polityczne poparcie dla czesko-słowackiej koncepcji Europy Środkowej, która przewidywała również utworzenie Jugosławii. Jednak stosunek Włoch do kwestii jugosłowiańskiej był negatywny.
Po powrocie do Paryża Štefánik intensywnie zajął się sprawą utworzenia niezależnej armii czesko-słowackiej. W tym celu odbył podróż do Rosji. Szef misji francuskiej w Rosji Maurice Janin przedstawił Štefánika szefowi Sztabu Generalnego Aleksiejewowi oraz carowi Mikołajowi i udało mu się wzmocnić pozycję Czechosłowackiej Rady Narodowej w kręgach wojskowych. 29 sierpnia Durich i Štefánik podpisali tzw. umowę kijowską wraz z przedstawicielem amerykańskich Słowaków, na mocy której wspólnie uznali Czechosłowacką Radę Narodową za główny organ ruchu czeskiego i słowackiego za granicą. Francuskie dowództwo wysłało następnie Štefánika do Rumunii, gdzie wkrótce udało mu się zwerbować 1500 ochotników.
2 czerwca 1917 roku Štefánik wypłynął do USA. Jego pierwszym zadaniem była rekrutacja ochotników, których ostatecznie udało mu się pozyskać 3 tysiące. Drugim było skonsolidowanie rodaków w USA i zdobycie ich poparcia dla Czechosłowackiej Rady Narodowej. Jego działania były udane, a aktywizm polityczny wśród mieszkańców Ameryki został doceniony przez środowiska francuskie i 20 października Štefánik został odznaczony Krzyżem Oficerskim Legii Honorowej.
Po powrocie do Paryża Štefánik zaangażował się w negocjacje dyplomatyczne w sprawie utworzenia niezależnej armii czesko-słowackiej. Ich efektem był dekret o utworzeniu armii czesko-słowackiej we Francji, wydany przez rząd francuski 16 grudnia 1917 r. Zgodnie z tym dekretem i wydanym później statutem powstała niezależna armia czesko-słowacka, która politycznie podlegała Czechosłowackiej Radzie Narodowej w Paryżu. Następnie, za zgodą dowództwa francuskiego, przyjął stanowisko dowódcy tworzącej się armii czesko-słowackiej, która w tym czasie liczyła 10 tysięcy żołnierzy.
21 kwietnia 1918 roku Štefánik podpisał z premierem Orlando dwustronny traktat o utworzeniu niezależnej armii czechosłowackiej, w pełni podlegającej Czechosłowackiej Radzie Narodowej. Armia została uzbrojona przez Włochy, co zostało przekazane w formie pożyczki. Trwała rekrutacja ochotników i 24 maja 1918 roku przed pomnikiem Wiktora Emanuela w Rzymie odbyła się uroczystość wręczenia sztandarów oddziałom czechosłowackim.
W maju 1918 roku świat obiegła wiadomość o wystąpieniu legionów czesko-słowackich w Rosji. Liczyły one już 50 tysięcy członków i wkrótce włączyły się do walk przeciwko Niemcom i Austro-Węgrom. Jednak podpisanie w marcu 1918 roku pokoju między rządem radzieckim a mocarstwami centralnymi spowodowało, że armia czesko-słowacka w Rosji straciła przeciwnika. Doprowadziło to do demoralizacji armii i konieczny był wyjazd Štefánika do Rosji, aby dołączyć do zagrożonych legionów.
Tak więc Štefánik, który od 20 czerwca posiadał już stopień generała, wyruszył z Paryża w swoją podróż. Najpierw jednak odwiedził USA, gdzie wraz z Masarykiem i generałem Janinem omówił dalsze plany. Następnie 24 września udał się do Tokio, jednak z powodu ponownych problemów żołądkowych pozostał tam aż miesiąc, a podróż na Syberię znacznie się opóźniła.
Tymczasem doszło do międzynarodowego uznania Czechosłowackiej Rady Narodowej i jej przekształcenia w faktyczny rząd. Stało się to 14 października 1918 roku. Rząd był trzyosobowy: Masaryk był premierem, Beneš ministrem spraw wewnętrznych, a Štefánik ministrem obrony.
Niedługo potem Masaryk opublikował także Deklarację Niepodległości Czechosłowacji, tzw. Deklarację Waszyngtońską. Zrobiło to wrażenie na amerykańskiej opinii publicznej i prezydencie Wilsonie. Ten ostatni na propozycję Austro-Węgier dotyczącą zawieszenia broni zareagował stwierdzeniem, że po jego zawarciu o przyszłości monarchii miały samodzielnie zdecydować jej narody.
I one już zdecydowały - 28 października proklamowano Republikę Czechosłowacką.
W Genewie doszło do zjednoczenia krajowego ruchu oporu, któremu przewodził Karel Kramář i delegacji zagranicznej pod przewodnictwem Edvarda Beneša. Porozumieli się co do osoby prezydenta: Tomáša Garrigue Masaryka i nowego rządu czechosłowackiego, którego premierem został Karel Kramář, Edvard Beneš miał być ministrem spraw zagranicznych, Milan Rastislav Štefánik ministrem wojny, a Václav Klofáč ministrem obrony.
Niemcy skapitulowały i wojna się skończyła.
Štefánik dowiedział się o wszystkim będąc w Japonii. Chciał przez Syberię wrócić do Paryża, 13 listopada wsiadł na statek do Władywostoku. Tam chciał ustalić szczegóły przeniesienia legionistów do ojczyzny. Ponadto, w związku z powstaniem Republiki Czechosłowackiej, zlikwidował Oddział Czechosłowackiej Rady Narodowej w Rosji i mianował Bohdana Pavlů pełnomocnikiem rządu czechosłowackiego w Rosji.
Po przyjeździe do Paryża jego główną troską było wycofanie Legionów Syberyjskich i ich repatriacja. W związku z tym spotkał się również z Georgesem Clemenceau i marszałkiem Fochem. W Paryżu Štefánik uczestniczył także w pracach konferencji pokojowej, zajmował się budową czesko-słowackich sił powietrznych, miał plany utworzenia administracji państwowej i propagowania nauki w nowym państwie.
Następnie udał się do Włoch. Tam odwiedził swoją ostatnią miłość, markizę Giulię Benzoni, doszło do zaręczyn. Następnie miał udać się do Bratysławy, bardzo się cieszył na odwiedziny ojczyzny, bo nie był na Słowacji od 1913 roku. 4 maja 1919 r. na lotnisku Campo Formido koło Udine Štefánik wsiadł na pokład samolotu Caproni 450 w towarzystwie dwóch włoskich pilotów i mechanika. Celem jego podróży było lotnisko Vajnory koło Bratysławy. Samolot jednak nigdy nie wylądował, ponieważ w trakcie podchodzenia do lądowania nagle rozbił się w pobliżu miejscowości Ivanka nad Dunajem. Milan Rastislav Štefánik i wszyscy członkowie załogi zostali uznani za zmarłych.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz