28.03.2024

Podržtaška, czyli uważaj polityku, co o sobie mówisz [język słowacki]


Peter Pellegrini sam sobie wymyślił określenie, które stało się hasłem przewodnim kampanii i będzie miało wpływ na jego wizerunek.

 

Czasem jest tak, że jedno słowo czy gest staje się czymś, z czym dany polityk będzie kojarzony przez długie lata. Obecna kampania prezydencka pokazała, że jej hasłem przewodnim stało się jedno słowo, które jeszcze długo będzie prześladować Petera Pellegriniego.
 

Ale w sumie za to wszystko może dziękować tylko sobie. 


Podržtaška

 

Tu już na początku warto zwrócić uwagę na to, że słowo podržtaška jest potoczne i powstało z połączenia czasownika podrž, które oznacza potrzymać i rzeczownika rodzaju żeńskiego taška, czyli torba, tworząc rzeczownik podržtaška, który jest zarówno w rodzaju męskim, jak i żeńskim. Pierwotnie znaczenie tego słowa to po prostu wieszak do torebki (czy to składany, przenośny wieszaczek, lub haczyk montowany w aucie), czyli przedmiot, który trzyma torebkę. Jednak słowo to ma też drugie znaczenie:


podržtaška — obraźliwe określenie osoby bezużytecznej, zazwyczaj zbędnej, która wykonuje proste, podrzędne zadania, tylko po to, by coś robić. Możemy tak również mówić o sługusie, który zawsze i na każde zawołanie jest pod ręką przełożonego i wykonuje całą powierzoną mu pracę; sługus, du*owłaz, wazeliniarz, popychadło, podnóżek, fagas, lizus, pachołek


Słowo podržtaška w znaczeniu sługusa na Słowacji jest używane stosunkowo od niedawna.


W korpusie tekstów, który jest obszerną bazą danych prowadzoną przez językoznawców, pierwsze wzmianki o nim pochodzą z 2002 roku. Można go również znaleźć w Słowniku slangu i potocznego języka słowackiego autorstwa Petera Oravca z 2014 roku. Słowo to prawdopodobnie przywędrowało na Słowację z Czech.

W języku słowackim słowo to występuje zarówno w rodzaju męskim jak i żeńskim. Mianownik jest ten sam, różni się odmiana:


Jednak jak podkreśla Sibyla Mislovičová z Instytutu Językoznawstwa im. Ľudovíta Štúra, termin ten można uznać za pejoratywny lub silnie ekspresyjny, a w związku z tym, jest ono nieodpowiednie do oficjalnych wystąpień, ale nasi politycy i dziennikarze tego nie przestrzegają — dodaje.

 

Jak to się zaczęło?

 
Peter Pellegrini jest sobie sam winny. Gdy po wyborach parlamentarnych dziennikarze dopytywali go o możliwą koalicję ze Smerem, wypowiedział zdanie, które stało się dla niego brzemienne w skutkach. Ja nebudem žiaden podržtaška [pol: Nie będę żadnym sługusem], powiedział Pellegrini. Nie będziemy też trampoliną do władzy dla kogoś, kto weźmie ten kraj z powrotem w swoje ręce i zrobi tu, co zechce.  


Po tym jak kolejny raz zmienił swoje stanowisko i postanowił wejść w koalicję ze Smerem, termin podržtaška stał się jego nowym przydomkiem. Zwłaszcza że on i jego partia robią wszystko by wspierać wszelkie działania Ficy, jak np.: zmiany w kodeksach karnych mające na celu pomoc nominatom Smeru ściganym w poważnych sprawach, złagodzenie kar za korupcję, skrócenie okresu przedawnienia wielu przestępstw i całkowite zamknięcie Prokuratury Specjalnej, które zajmuje się sprawami... korupcyjnymi.

 

Teraz w trakcie kampanii wyborczej, w której Pellegrini walczy o stanowisko  ̶d̶ł̶u̶g̶o̶p̶i̶s̶a̶  prezydenta, również zasłynął swoim milczeniem. Mimo iż był zapraszany do wielu mediów, pojawił się w nielicznych programach i to tylko wtedy gdy był jedynym gościem. Dopiero tuż przed pierwszą turą wyborów wziął udział w 2 debatach z przeciwnikami.

Jak ognia boi się konfrontacji, ponieważ wie, że może zostać postawiony twarzą w twarz ze swoimi wcześniejszymi stanowiskami, które już kilkukrotnie zmieniał. Zresztą sondaże zaufania do polityków pokazują, że on zawsze zyskuje najbardziej, gdy w ogóle nie pojawia się w mediach i milczy, nawet gdy Fico szaleje w parlamencie.

 

Więc chyba nikogo nie dziwi, że łatka podržtaška coraz mocniej się do Pellegriniego przylepia. Hasło to przyjęło się także na antyrządowych protestach, gdzie tłumy je skandują w całym kraju. 


To, że termin podržtaška związany jest z Pellegrinim potwierdza także baza danych agencji monitorującej Newton media pokazuje, że o ile przed ostatnimi wyborami parlamentarnymi we wrześniu 2023 roku kilku polityków zostało określonych tym mianem, to po wyborach prymat pierwszeństwa przypadł Pellegriniemu.


Jak to się rozwija?


A że internet pewnych rzeczy nigdy nie zapomina, to rzeczy związane z hasłem podržtaška stały się viralowe.


Gdy pod koniec stycznia Peter Pellegrini ogłaszał swoją kandydaturę w Bańskiej Bystrzycy, przed salą, w której odbywał się zjazd jego partii stali ludzie z reklamówkami, czyli taškami.

ludzie protestujący z reklamówkami w ręku
fot. Dnes24.sk

Podržtaška na protestach:


Billboardy i plakaty wyborcze Petera Pellegriniego okazały się świetne do trzymania toreb:


Z toreb powstał też portret kandydata:

A sława szybko się rozchodzi także poza granice. Tu wycinek z czeskich mediów:
Powstały też różne karykatury:




Więc chyba nikogo nie dziwi, że nawet kontrkandydaci w swoich kampaniach wykorzystali ten termin.

Ivan Korčok"


Igor Matovič:


No i powstają też memy:

I oficjalny znaczek pocztowy nowego prezydenta:



Mam nadzieję, że dowiedzieliście się czegoś nowego! 


Jeśli spodobał Ci się mój wpis, to będzie mi miło, jeśli:

✦ zostawisz tu swój komentarz

✦ polajkujesz mój fanpage 

✦ udostępnisz ten wpis swoim znajomym

1 komentarz:

  1. O, to u nich taki sam cyrk, jak u nas! Dzięki, teraz w razie czego nie będziemy się dziwić siatkom na bilbordach :)

    OdpowiedzUsuń