Wydawać by się mogło, że wakacje także w polityce są czasem spokoju i odpoczynku. Ale nie na Słowacji.
Słowaccy politycy doskonale wiedzą, że wakacje to czas urlopów, kiedy Słowacy poświęcają mniejszą uwagę na to, co dzieje się w polityce. Stąd też ostatnio byliśmy świadkami frontalnego ataku na państwo i demokrację.
W artykule dowiesz się:
- o tym, dlaczego ministra kultury zwolniła dyrektorkę Bibiany i na jej stanowisko posadziła swoją sąsiadkę,
- o tym, dlaczego artystkę Ilonę Németh przesłuchiwała policja,
- o czystkach w Słowackim Teatrze Narodowym i Słowackiej Galerii Narodowej,
- o protestach i reakcji opozycji,
- o sytuacji w wymiarze sprawiedliwości,
- o działaniach ministra sprawiedliwości,
- o reakcji Komisji Europejskiej na sytuację na Słowacji.
Brak komentarzy: