Wybór esejów historycznych Ľubomíra Liptáka, słowackiego historyka określanego „najlepszym pisarzem wśród historyków”, który zawsze potrafił znaleźć nowe spojrzenie na historię.
Ľubomír Lipták na Słowacji często określany jest jako wielki historyk zajmujący się małą historią. Jednak dla niego nigdy nie było małej, czy nieistotnej historii. Zawsze starał się dostrzegać znaczenie i powiązanie danego wydarzenia z tym, co następowało później.
Głód słowa [skąd ja to znam 😉] i chęć przybliżenia czytelnikom historii, tej znanej i mniej znanej, był silniejszy niż zakaz publikowania, który władza nałożyła na niego po 1968 roku. Dzięki temu dzisiaj mamy do dyspozycji wiele esejów i referatów, które na historię Słowacji rzucają zupełnie nowe światło.
O historii, ale inaczej
Szeroki horyzont zainteresowań, brak zamknięcia się na jeden temat oraz wykształcenie ekonomiczne i dziennikarskie sprawiły z Ľubomíra Liptáka najlepszego pisarza wśród słowackich historyków. Zbiór esejów Słowacy. Stulecie dłuższe niż sto lat udowadnia, że potrafił on pisać o historii w sposób niezwykle interesujący, nie zanudza czytelnika suchymi datami, ale stara się wskazać na przyczyny czy znaczenie danych wydarzeń.
Tak jest na przykład w rozdziale dotyczącym Słowackiego Powstania Narodowego, Lipták nie pisze o jego bezsensowności i o tym, że z góry było skazane na porażkę. Zamiast tego wskazuje na jego znaczenie dla losów całej wojny i tym samym Europy. Bo gdyby nie Słowacy, to na froncie pojawiłoby się znacznie więcej żołnierzy niemieckich, którzy byliby też lepiej uzbrojeni. Tymczasem słowackim powstańcom udało się zatrzymać ok. 50 tysięcy niemieckich żołnierzy, którzy w tym momencie mogliby walczyć na froncie i nie wiadomo jak by się historia Europy wtedy potoczyła.
Przytaczając te fakty Lipták zmusza czytelnika do zastanowienia się nad tym, jaki byłby wynik wojny,
gdyby nie garstka Słowaków, która przez dwa miesiące stawiała opór
liczniejszej, lepiej wyszkolonej i uzbrojonej armii niemieckiej.
Należy się
zastanowić, czy faktycznie powstanie było porażką? A może jednak był to sukces? Sukces Słowacji i całej Europy?
Podobne pytania historyk zadaje wielokrotnie, nawet jeśli nie padają one bezpośrednio, to czytelnik sam zaczyna się nad tym zastanawiać.
Pomniki - niemi świadkowie historii i zmian politycznych
W niezwykle ciekawym eseju Roszady na piedestałach, Lipták przybliża słowacką historię przez pryzmat pomników. Wiemy aż nazbyt dobrze, że każda władza lubi sobie stawiać pomniki, a samą historię przepisuje pod swoje dyktando, wprowadzając do panteonu nowych bohaterów i męczenników narodowych. Ľubomír Lipták opisuje między innymi los bratysławskiego wzgórza koronacyjnego, które wędrowało z miejsca na miejsce, by ostatecznie zostać zrównanym z ziemią. Na jego miejscu postawiono pomnik koronowanej w Bratysławie Marii Teresy, który po mniej niż 25 latach został usunięty i przerobiony na inne pomniki i rzeźby.
Ponownie pojawia się pytanie: czy usunięcie pomnika Marii Teresy, to był sukces i metaforyczne uwolnienie spod habsburskiego jarzma? Czy może z perspektywy czasu była to jednak porażka, w końcu Maria Teresa najbardziej spośród wszystkich Habsburgów przysłużyła się rozkwitowi miasta? [1]
Swoją drogą zastanawialiście się kiedyś jak historia odbiła się na pomnikach, które dzisiaj widujemy w naszych miastach? Kogo pomnik stał wcześniej w danym miejscu? I dlaczego już go tam nie ma?
Historia to nauka o ludziach
W swoich esejach Ľubomír Lipták zawsze, nawet przy ważnych wydarzeniach historycznych, stara się zawsze dostrzec człowieka i uwzględnić
to, czego doświadczył. W związku z tym w eseju Pokoleniomierz lub... historia versus jedno ludzkie życie zachęca czytelnika do stworzenia pokoleniomierza, lub jak sam określa
- historycznego placu zabaw. Dzięki tej własnoręcznie wykonanej pomocy
naukowej czytelnik będzie miał jak na dłoni przedstawione, jakie ważne
wydarzenia
dany człowiek przeżył i jaki jest jego bagaż historycznych doświadczeń.
Lipták miał wielki talent do wyszukiwania mało znanych czy też z pozoru nieatrakcyjnych tematów.
Nawet w przypadku tekstów powstałych z okazji rocznic, czyli tematów, które są „wałkowane”
od wielu lat, potrafił znaleźć nowe, oryginalne spojrzenie. Ľubomír Lipták przy każdym tekście skłania czytelnika do refleksji nad historią i do samodzielnej oceny opisywanych wydarzeń.
Teraz, dzięki publikacji Wydawnictwa Międzynarodowego Centrum Kultury, także Polacy mogą się na chwilę zatrzymać i zastanowić się nie tylko nad historią Słowacji, ale także i Polski. Bo wiele tematów poruszanych przez autora bez problemu można przenieść na polski grunt, również ten współczesny.
Dzięki przystępności i zupełnie nowemu spojrzeniu na słowacką historię jeszcze nie raz sięgnę po tę pozycję i jestem pewna, że znajdę przy tym wiele nowych zagadnień i tematów do przemyślenia.
|
Słowacy. Stulecie dłuższe niż sto latAutor: Ľubomír Lipták Tłumaczenie: Magdalena Bystrzak Wydawnictwo MCK Data polskiej premiery: 15.04.2019 Liczba stron: 332 |
---|
Książkę w promocyjnej cenie możecie kupić tutaj: http://mck.krakow.pl/ksiegarnia/slowacy-stulecie-dluzsze-niz-sto-lat
Dziękuję Wydawnictwu Międzynarodowego Centrum Kultury za współpracę i udostępnienie książki.
Więcej postów o literaturze słowackiej i książkach związanych ze Słowacją znajdziecie tutaj:
Jeśli spodobał Ci się mój wpis, to będzie mi miło, jeśli:
✦ zostawisz tu swój komentarz
✦ polajkujesz mój fanpage
✦ udostępnisz ten wpis swoim znajomym
[1] Lipták, Ľubomír: Słowacy. Stulecie dłuższe niż sto lat. tłum. Magdalena Bystrzak, Wydawnictwo MCK, Kraków 2019, s. 180
Brak komentarzy: